Blisko połowa rodziców, kupując wyprawkę szkolną, chce zmieścić się w kwocie 300 zł. Tylko co piąty wyda na ten cel od 400 do 500 zł, a na zakupy powyżej tej kwoty stać będzie niemal 15 proc. opiekunów. Od kilku lat artykuły szkolne przestały być znacznym wyzwaniem dla naszego budżetu. Istotny wpływ mają na to programy socjalne, które znacząco pomagają w sfinansowaniu wyprawki - powiedziała ekspert ds. PR w Provident Polska Magda Maślana, cytowana w komunikacie.

Reklama

Największym obciążeniem budżetu rodziców są podręczniki, sprzęt elektroniczny wspierający naukę oraz nowe ubrania.

Badanie wykazało, że 25 proc. opiekunów wskazuje, że najwięcej wydadzą w tym roku na sprzęt elektroniczny pomagający w nauce, a blisko 29 proc. rodziców, biorących udział w badaniu, zadeklarowało, że książki najbardziej obciążają ich budżet na wyprawkę. Co 4. rodzic wskazał także, że jego portfel uszczupli się znacząco za sprawą nowych ubrań, a co dziesiąty - nowego plecaka, podano także.

Zdalne nauczanie związane z pandemią, przyspieszyło cyfryzację polskich szkół. Lekcje on-line okazały się sporym wyzwaniem dla rodzin, w których było więcej niż jedno dziecko w wieku szkolnym. W tym przypadku często rodzeństwo w tym samym czasie musiało łączyć się zdalnie z nauczycielem i klasą - a do tego każde z nich potrzebowało odpowiednich urządzeń elektronicznych. Wielu rodzicom ten czas uświadomił, że dzieci potrzebują nowoczesnego, sprzętu do nauki - podkreśliła ekspertka.

Barometr Providenta to cykliczne badanie Polaków, które pozwala na lepsze zrozumienie zachowań i decyzji finansowych konsumentów. Badanie zostało zrealizowane przez Danae Sp. z o.o., metodą CAWI na próbie N = 1 000 dorosłych Polaków, w sierpniu 2020 r.