Projekt zostanie sfinansowany z państwowego Szwedzkiego Funduszu Dziedziczenia, zajmującego się funduszami zmarłych samotnie osób, które nie pozostawiły po sobie testamentu - donosi queer.pl.

Reklama

Inicjatywa będzie "przeznaczona dla dzieci, młodzieży i niepełnosprawnych dzieci dorosłych" - informuje Szwedzka Fundacja Dziedzictwa Narodowego. Pieniądze trafią głównie do prywatnego Stowarzyszenia Kultury MUMS ze Sztokholmu, które zajmuje się "rozwijaniem oferty kulturowej Szwecji, ze szczególnym naciskiem na rozwój w kierunku równości i różnorodności".

Drag queens mają czytać dzieciom bajki, a podczas warsztatów będzie można stworzyć swoją dragową postać, a nawet cały drag show.

Queer.pl zauważa za serwisem Pink News, że Szwedzi pozytywnie reagują na pomysł. "Dzieci, zwłaszcza takie z pewnego rodzaju upośledzeniem, nie widzą artystów drag w taki sposób, jak dorośli"; "Nie chodzi o wywieranie wpływu na dzieci. Bajki będą te same, dokładnie takie, jakie możecie wypożyczyć w bibliotece" - brzmią przytaczane komentarze.