Adam Bodnar powołał się na artykuł "Gazety Wyborczej", z którego wynika, że uczniowie XXIV LO im. Jana Pawła II w Krakowie, którzy nie wyrazili chęci uczestnictwa w lekcjach religii i tak w nich uczestniczą, ponieważ szkoła nie zapewnia im na ten czas opieki pedagogicznej. W związku z tym ksiądz, który prowadzi lekcję religii, sprawuje tę opiekę nad całą klasą.
Z artykułu wynika, że w lekcjach religii nie chce uczestniczyć ponad połowa klasy - 13 osób. Uczniowie ci biernie spędzają lekcję w tej samej klasie, w której odbywa się religia.
RPO podejmując tę sprawę z urzędu zwrócił się do dyrektora placówki o wyjaśnienia, czy szkoła podjęła działania zmierzające do zorganizowania lekcji religii z poszanowaniem praw osób, którzy nie wyrazili woli udziału w nich.
Bodnar chce również wiedzieć, czy tego typu organizacja zajęć dotyczy wszystkich klas i roczników, a także, czy w bieżącym roku szkolnym zgłaszano potrzebę organizacji lekcji etyki i czy szkoła realizuje takie zajęcia.
Zdaniem RPO, sytuacja opisana w artykule, "budzi poważne wątpliwości w kontekście konstytucyjnego prawa do wolności sumienia i religii oraz prawa rodziców do wychowania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami (art. 53. Konstytucji)".
Biuro prasowe krakowskiego urzędu miasta potwierdziło PAP informacje o sytuacji przedstawianej przez "Gazetę Wyborczą". W związku z tym - poinformowano - "dyrektor XXIV LO otrzymał zalecenia dotyczące organizowania lekcji religii w szkole zgodnie z obowiązującymi przepisami i w sposób respektujący wolność sumienia i wyznania uczniów". W komunikacie przekazanym PAP biuro podkreśliło, że dyrektor placówki "został też zobowiązany do zapewnienia uczniom opieki w taki sposób, żeby nieuczestniczenie w szkolnej nauce religii nie było powodem do dyskryminacji w jakiejkolwiek formie".
Urząd Miasta Krakowa zaznaczył, że decyzją dyrekcji szkoły lekcje religii zostały, w miarę możliwości, umieszczone na pierwszej lub ostatniej lekcji. Jeżeli natomiast religia odbywa się podczas innych godzin lekcyjnych, uczniowie mają zapewnioną opiekę lub zajęcia wychowawcze w innym miejscu – tj. nie przebywają w sali, w której odbywają się zajęcia z religii - wyjaśniono.