Ratusz zastrzega, że mógłby je podwyższyć, jeśli z budżetu państwa wpłyną dodatkowe pieniądze. A na to się nie zanosi, bo przedszkola to zadanie własne gmin. – Nie dziwi mnie rozżalenie osób pracujących w przedszkolach. W porozumieniu "S" z rządem była mowa o dodatku za wychowawstwo, bez wyjątków – mówi Marek Wójcik ze Związku Miast Polskich.

Reklama

CZYTAJ WIĘCEJ WE WTORKOWYM WYDANIU DGP >>>