W szkołach więcej wypadków niż w górnictwie. Z kontroli Państwowej Inspekcji Pracy wynika, że tylko w ubiegłym roku doszło do ponad 70 tysięcy takich zdarzeń. 44 uczniów straciło w nich życie. Jak mówi IAR rzeczniczka Inspekcji Danuta Rutkowska, przyczyną było między innymi dopuszczanie zatrudnionych do pracy bez szkoleń bhp. Poza tym w wielu placówkach nie prowadzi się regularnych kontroli bezpieczeństwa. Często stwierdza się zły stan podłóg na korytarzach, wystające progi pomiędzy pomieszczeniami, ciasne przejścia, zły stan techniczny schodów, niezabezpieczone poręcze, obluzowane gniazda elektryczne. Zastrzeżenia inspektorów budzi też stan maszyn i urządzeń znajdujących się w warsztatach szkolnych.
Najwięcej wypadków wydarza się w salach gimnastycznych, na korytarzach i schodach. Często dochodzi do złamania kończyn, urazów głowy. Państwowa Inspekcja Pracy apeluje o zachowanie bezpieczeństwa i higieny w szkołach. Jednym z ważniejszych sposobów chronienia uczniów przed wypadkami jest też rozmowa z nimi i dawanie dobrego przykładu.
Komentarze(7)
Pokaż:
NajnowszePopularneNajstarszeTo się musi zmienić,cwaniacy aut,ci co to wprowadzają gender aut,chcą przytulia tylko za dobra kasę to im robią stanowiska ,a nauczyciel na przerwie nie może odejść do toalety bo jest sam z gromadka dzieci.
" sitwa" od 8 lat o nic się nie martwi prócz siebie ,pilnują własnych " interesów" i gdzie jakiś szfinfelki zrobić i zamieścił pod dywan.
Dość tego !
przecież to wylęgarnia inteligentnych inaczej.
pani coś nasmaruje na tablicy, a to "myśli", że jak łbem w nią tryknie, to "wiedzy" nabierze.
a tu łeb rozwali, a jak bardziej "inteligentny", to ścianę.
P.S.
w tablicę, nie w panią, choć na jedno wychodzi. ten sam POziom.