Fachowcy od psychologii społecznej udowadniają to na klasycznym przykładzie: oto człowiek z mapą w ręce zaczepia na ulicy przypadkowego przechodnia pytając go o drogę do kościoła, na dworzec autobusowy czy do marketu. Inwigilowana osoba udziela wskazówek, a w międzyczasie pytający o drogę… zostaje podmieniony. W jaki sposób? Konwersację przerywają ludzie przechodzący z dużą tablicą, za którą rozmawiający zmienia się na kogoś zupełnie innego: w innym ubraniu, innego wzrostu, postury. Przechodzień dalej udziela rad, nie dostrzegając, że pytający o drogę jest inny niż przed chwilą.

Reklama

Zabawę można kontynuować w wielu konfiguracjach – w metrze, na plaży, na nartach, a nawet na recepcji hotelowej, kiedy bodźców zewnętrznych jest o wiele mniej niż na ulicy - i efekt zawsze będzie ten sam: większość rozmówców nie dostrzega zmiany koloru włosów, rysów twarzy, barwy koszuli. W skrajnych przypadkach nie zorientuje się nawet, że rozmówca ma inny kolor skóry, jest łysy podczas gdy poprzednio był brunetem, a nawet zmienił płeć.

Scenki tego typu zawsze są śmieszne, dlatego chętnie wykorzystuje się je w popularnych show, m.in. przez brytyjski Channel 4 w programach Mind Control z udziałem Derrena Browna - showmana nazywającego siebie psychologicznym iluzjonistą.

Jednak takich zabaw lepiej nie sprowadzać do niewinnego skeczu. Owszem, są intrygujące, ale tylko dlatego, że pokazują ograniczenia ludzkiej percepcji. Takie eksperymenty przeprowadzane są na całym świecie od lat 70., kiedy po raz pierwszy zjawisko opisał wybitny amerykański psycholog Ulric Neisser, zmarły 17 lutego 2012 r. Zabawa w podmianę rozmówcy to klasyka współczesnej psychologii. Pokazuje ona, że informacja – aby nabrała znaczenia - musi dotrzeć do naszej świadomości.

Reklama

Kilka tygodni temu eksperyment tego rodzaju przeprowadzili studenci Wyższej Szkoły Lingwistycznej w Częstochowie, sfilmowali go i obraz zamieścili na YouTobe. Zabawa była świetna, jednak to tylko preludiom do poważnych rozważań na temat meandrów ludzkiego umysłu. Co więcej, takich eksperymentów realizowanych przez studentów - nie tylko tych z podmianą rozmówcy – będzie więcej. Wszystkie mają pokazać w praktyce, jak można wpływać na ludzkie postrzeganie świata. Taka wiedza to doskonałe narzędzie w rękach przyszłych speców od mediów elektronicznych, terapeutów czy trenerów uczących skutecznych sposobów zarządzania.