Komendant wojewódzki policji Zbigniew Maciejewski oraz rektor Uniwersytetu Wrocławskiego Marek Bojarski podpisali porozumienie dotyczące przeciwdziałania narkomanii, zagrożeniom terrorystycznym oraz wszelkim formom łamania prawa.
Funkcjonariusze będą mieli prawo przeszukać pokoje akademików bez zgody rektora. Do tej pory na uczelni, podobnie jak na większości uniwersytetów, taka zgoda była konieczna ze względu na ich autonomię.
Aby policja zjawiła się na terenie uczelni lub akademików, wystarczy samo podejrzenie, że studenci mają środki odurzające. Funkcjonariusze będą też musieli zareagować, jeśli dostaną poinformowani o tym, że na należącym do Uniwersytetu Wrocławskiego terenie zjawi się diler narkotyków. O zatrzymaniu osoby podejrzanej o posiadanie lub wprowadzanie do obrotu substancji odurzających policja będzie musiała zawiadomić rektora w ciągu 48 godzin.
Uniwersytet Wrocławski jest już czwartą uczelnią, po Politechnice Wrocławskiej, Akademii Medycznej i Akademii Wychowania Fizycznego, z którą policja podpisała podobne porozumienie.
Reklama